Owacyjne powitanie zgotowali łąccy górale „naskim” muzykom z kapeli Ciupaga. Na bohaterów programu ,,Mam Talent”, zdobywców trzeciego miejsca, mimo późnej, wieczornej pory czekali fani, znajomi i przyjaciele. Takiego powitania może pozazdrościć każdy artysta wracający do swojej rodzinnej miejscowości. Muzycy kapeli Góralskiej Ciupaga wjechała do Łącka od strony Szczawnicy około godziny 21. Wjechać jednak nie mogli, bo na drodze napotkali przeszkodę… kilkumetrową ciupagę, niesioną przez członków łąckiego oddziału Związku Podhalan, z którym kapela związana jest od początków jego istnienia.
– Postanowiliśmy w tak nietypowy sposób powitać naszych bohaterów. Trzecie miejsce w programie ,, Mam Talent i ogromna, pozytywna reklama dla naszej miejscowości to niezaprzeczalne sukcesy, naszej żywiołowej grupy góralskich muzyków – mówi Piotr Gąsienica ze Związku Podhalan.
Na płycie Łąckiego rynku mimo chłodu i późnej pory Ciupagę powitało ich blisko dwieście osób na czele z kapelanem łąckim górali księdzem Stanisławem Kowalikiem.
Było gromkie sto lat w akompaniamencie młodej kapeli góralskiej, uściski i łzy radości.
Brawo Ciupaga , brawo Związek Podhalan , brawo Łącko – wiwatowali zebrani na łąckim rynku.
Źródło: https://sadeczanin.info
Fot: Krzysztof Adamczyk – zdjęcia w linku poniżej